Jesteście ze sobą już spory czas. Znasz ją/jego na wylot i kochasz ze wszystkich sił, wiedząc, że z drugiej strony jest dokładnie tak samo. Rozumiecie się bez słów, a kiedy jesteście osobno odliczacie dni i godziny do kolejnego spotkania. W końcu dochodzi do upragnionych i oczekiwanych oświadczyn. Wszystko jest jak z bajki. Pierścionek, kolacja, niespodzianka, łzy szczęścia, wasze uśmiechy i pocałunki. Zaczynacie piękny okres w waszym życiu, jakim jest narzeczeństwo. Powoli zaczynacie planować ślub.
W tym czasie każde z Was zaczyna pokazywać swój charakter. Gości ma być tyle i tyle, uroczystość na wielkiej Sali, czy na folkowo, w skansenie. Kochacie się ogromnie i jesteście skłonni na ustępstwa względem swojej drugiej połówki. Co zrobić, żeby całe wasze życie wyglądało tak bajecznie jak ten moment, który pragniecie zachować na zawsze? I jak sprawić, żeby małżeństwo było zgodne i cementujące wasze uczucia względem siebie nawzajem?
Kochaj, tak jak chcesz być kochanym
Małżeństwo jest jedną z najstarszych form współżycia, w którym dwa ciała, tworzą jedną całość. Co zrobić, żeby osiągnąć tą jedność? Jednym z najważniejszych warunków, o którym wiele osób zapomina jest po prostu słuchanie drugiej strony. To tak proste, że wydaje się aż nie możliwe, żeby to działało. A owszem, działa. Ważne, żebyśmy traktowali nasz związek jak partnerstwo dwóch osób.
Pozmywasz dzisiaj po obiedzie? Super, to ja w takim razie upiekę placek.
Narzeczeństwo ma to do siebie, że wtedy staramy się pokazać siebie z jak najlepszej strony, a kiedy dochodzi do ślubu, wiele osób często zaczyna odpuszczać, bo i po co mają się niby teraz starać, skoro,,tak’’ zostało już powiedziane?
Stąd tak wiele w dzisiejszym świecie rozwodów i tragedii. Ludzie przestali starać się naprawiać swoje związki. Wolą, idąc za przykładem wszechogarniającego konsumpcjonizmu, zamiast naprawiać, to kupić/zrobić/zdobyć nowe.
Prowadzi to do coraz większych frustracji i nie kończącej się pogoni za… właściwie nawet nie wiadomo czym.
Dlatego receptą na udane życie, jest po porostu słuchanie drugiej strony i ciągłe staranie się, by być dla niej/niego lepszym/lepszą.
Kupuj jej kwiaty bez okazji, zabieraj do kina, często ją rozbawiaj i utwierdzaj w tym, że jest dla Ciebie całym światem.
Jeśli lubi Twoją kuchnie, gotuj mu, kiedy czegoś potrzebujesz, mów mu to wprost, słuchaj czego pragnie i planuj z nim wspólne rozrywki.
Wspólne życie jest tysiąckroć lepsze i pełniejsze niż bycie singlem, który każdym swoim czynem stara się pokazać światu, jak bardzo jest szczęśliwy.
Najnowsze komentarze